KOORDYNATOR Z PASJĄ - wywiad z ppor. Pawłem Żyglińskim
6.02.2022
KOORDYNATOR Z PASJĄ
Z ppor. Paweł Żyglińskim – nauczycielem w klasach wojskowych, a od ponad trzech lat żołnierzem 13 Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej rozmawiamy o tym, co to znaczy uczyć na pełnej petardzie.
Może Pan przypomnieć, gdzie Pan uczy?
W ZSAiO w Żywcu-Moszczanicy, którego jestem również absolwentem. Aktualnie szkoła jest w projekcie Certyfikowanych Wojskowych Klas Mundurowych wspieranych przez MON. Oprócz tego uczę w ZDZ- Szkoły w Andrychowie, gdzie są 3 oddziały: w Wadowicach, Andrychowie i Kętach, z czego Andrychów bierze udział w projekcie Oddziałów Przygotowania Wojskowego.
Belferka to nie jedyna Pańska aktywność…
Jestem też trenerem i zawodnikiem MMA w klubie Berserkers Team Bielsko-Biała. Jako trener spełniam się również w ramach swojej działalności – Żygliński Szkoła Przetrwania, prowadząc treningi dla dzieci i młodzieży w Żywcu. Jestem również członkiem projektu WOT ,,Wojownik Niezłomny" i reprezentantem WOT na wielu zawodach sportowych, zwłaszcza z walki w bliskim kontakcie. Na koncie wiele osiągnięć sportowych – ponad 50 stoczonych walk w sportach walki, wicemistrzostwo Polski Służb Mundurowych w MMA oraz wicemistrzostwo Wojska Polskiego w WBK. Organizuję akcje charytatywne oraz w ramach własnej działalności gospodarczej szkoły przetrwania – w tym obozy wojskowe dla szkół, półkolonie i wyprawy survivalowo-militarne dla dzieci i młodzieży. Bywam też… Józefem Piłsudskim – w postać Marszałka wcielam się np. w czasie Żywieckiego Korowodu Trzech Króli. Te wszystkie moje aktywności są sobie nawzajem potrzebne.
Czego Pan uczy w szkole?
Moje główne zajęcia we wszystkich szkołach opierają się na szkoleniu wojskowym, edukacji wojskowej oraz dodatkowych zajęciach z walki w bliskim kontakcie. Jednak dużą uwagę skupiam na rozwoju mentalnym. Działam obszernie w mediach społecznościowych, gdzie zarówno w moich postach czy też filmikach promuję hasło zaczerpnięte od śp. ks. Jana Kaczkowskiego ,,Życie na pełnej petardzie”.
Na czym to polega?
To życie, w którym młodzi ludzie kierują się odwagą, kreatywnością i pozytywnym myśleniem. Wyznaczają sobie życiowe cele, świadomie i wytrwale do nich dążą. Rozwijają swoje mocne strony, odnajdują swoje pasje, a nie marnują swojego życia tkwiąc w strefie komfortu. Niestety, straconego czasu nie da się cofnąć, więc staram się to wszystkim młodym ludziom uświadamiać. To jest mój główny cel – nie tylko uczyć umiejętności praktycznych, ale przede wszystkim wychowywać i przygotowywać do życia.
Jak wygląda to w praktyce?
Organizuję wiele obozów wojskowych, na których młodzież przeżywa swoją ,,życiową przygodę”, przy okazji nabywając wielki bagaż umiejętności, przeżyć i doświadczeń, których nie nabyliby wybierając inny kierunek kształcenia. Co roku grupa śmiałków zapisuje się na kurs spadochronowy – oczywiście w myśl dowodzenia ,,za mną!”, a nie ,,naprzód”. Co roku wyskakuję w pierwszym wylocie.
Co wyróżnia klasy wojskowe, w których Pan uczy?
Zdecydowanie morsowanie. Nie widziałem żadnej szkoły w Polsce, w której nauczyciel morsuje z uczniami. Mogę się pochwalić, że już w pierwszym roku swojej pracy nauczycielskiej zapaliłem spore grono nie tylko uczniów ale i nauczycieli, którzy wybrali się ze mną na wspólne morsowanie przy minusowej temperaturze. Wszystko oczywiście odbyło się bezpiecznie, z odpowiednim przygotowaniem po moich wcześniejszych wskazówkach i wytycznych.
Pan opowiada o polskiej szkole, a ja mam wrażenie, że słucham o amerykańskim college’u. Taka postawa nauczyciela jest w ogóle w Polsce możliwa?
Porównanie z Ameryką jest bardzo dobre. Niestety, jest ono na naszą niekorzyść. W USA nauczanie nastawione jest na kreatywność, tworzenie prezentacji i wyrabianie sobie własnego zdania. Dużo się rozmawia, a nie tylko przepisuje notatki, które trzeba wykuć do sprawdzianu i za tydzień zapomnieć. Dodatkowo jest tam nastawienie na dodatkowe zajęcia, takie jak np. teatr, który ma rozwijać odwagę, pewność siebie, komunikatywność oraz umiejętność autoprezentacji. Moi podopieczni morsują, walczą, śpią w lesie w szałasach i uczą się sztuki przetrwania, biorą udział w kilkudniowych obozach, skaczą ze spadochronem, śpiewają i tańczą przy ogniskach, występują przed publicznością z pokazami swoich umiejętności oraz na scenach w czasie koncertów, strzelają z prawdziwej broni, wspinają się nad przepaścią, pokonują tory przeszkód, a przez te wszystkie wyzwania stają się silni, pewni siebie i zaczynają wierzyć w swoje możliwości, stawiając sobie coraz to trudniejsze zadania. W wojsku wiele rzeczy wzorowanych jest na armii Stanów Zjednoczonych – liczę, że poprzez oddolne inicjatywy i otwarte rozmowy zmienimy też wiele w naszej edukacji.
Kieruje się Pan również zasadą: żeby zapalać innych – samemu trzeba płonąć.
Zdaję sobie sprawę, że przykład idzie z góry, dlatego sam muszę dbać mocno o swoją sprawność, aktualizować na bieżąco wiedzę, jak również stawiać sobie wyzwania, do których dążę i dzięki nim zapalam do działania innych. Nie tylko dzieci i młodzież, ale często też żołnierzy i sportowców, którzy śledzą moje poczynania. W moim życiu wielką rolę odegrali właśnie ludzie, których spotykałem na swojej drodze. Trenerzy, wujkowie, starsi koledzy, którzy mnie inspirowali, motywowali i prowadzili przez życie. Dzisiaj wiem, że gdyby nie oni, moje życie zdecydowanie inaczej by wyglądało. Z pewnością gorzej. Dużo im zawdzięczam i właśnie teraz ja wyznaczyłem sobie taką misję, aby pomagać młodym ludziom odnajdywać i rozwijać swoje mocne strony.
Czy trzeba być Pana uczniem, żeby Pana zobaczyć i posłuchać?
Oczywiście zapraszam wszystkich w szeregi klas wojskowych oraz do skorzystania z oferty naszych obozów, które organizujemy również dla innych szkół w oparciu o idealne warunki do szkoleń na terenach ZSAiO w Żywcu. Dla pozostałych prowadzę Instagram, Facebook, Tik-tok oraz kanał na YouTube, gdzie dzielę się swoimi aktywnościami, tworzę różne ankiety motywacyjne i treści, które wielu inspirują.
Lubi Pan swoją pracę?
Uwielbiam. Mimo że czasem jest ciężko wszystko pogodzić, to mocno wierzę, że wpływam na życie wielu młodych ludzi, którzy dzięki temu, że mnie spotkali na swojej drodze, zmienili swoje podejście do życia, a co za tym idzie, zmienili swoje życie.
-------------------------------------
DOŁĄCZ DO #WojskoPolskie!!
ZAINTERESOWANY?
#BiuroProgramu #ZostańŻołnierzem
koordynuje #LegiaAkademicka, #CWKM, #OPW,
#CYBERMILzKLASĄ, #PROobronni, #Rekrutacja
i inne programy w #WojskoPolskie